Obecnie otwarte przestrzenie są bardzo popularnym trendem przy urządzaniu domów i mieszkań. Dzięki niewielkiej ilości ścian działowych, powierzchnia wydaje się większa, przez co dom bardzo zyskuje. Skutkuje to często połączeniem salonu z jadalnią, a nawet kuchnią. Aneksy kuchenne są hitem nie od dziś, jednak otwarta kuchnia to także otwarta jadalnia, co może sprawiać małe kłopoty logistyczne. Zobacz, jak oświetlić salon, połączony z jadalnią.
Najprostszym sposobem jest umieszczenie w pomieszczeniu dwóch lamp sufitowych – jednej, oświetlającej część jadalnianą, drugiej, dla części salonowej. To rozwiązanie, zastosowane w wielu domach i sprawdza się ono fantastycznie. Pozwala na subtelne oddzielenie dwóch części pokoju i stworzenie intymnej przestrzeni zarówno do jedzenia, jak i wspólnego spędzania czasu. Długa lampa sufitowa zawieszona nad stołem wyraźnie wydzieli część pomieszczenia, przeznaczoną na jadalnię. Zapewni również dobrą widoczność w jadalni, bez konieczności polegania wyłącznie na świetle, dobiegającym z salonu.
Kolejnym, nieco mniej popularnym pomysłem na oświetlenie części jadalnianej salonu, jest ustawienie lamp stojących na przeciwległych krańcach stołu. Oświetlenie boczne jest nieco bardziej łagodne od górnego i przez wielu preferowane. O ile Twój Twoja jadalnia nie ma pomieścić trzydziestu osób, dwie lampy w zupełności wystarczą, by oświetlić stół i przestrzeń wokół niego. Lampy stojące tworzą nieco bardziej intymną i przytulną atmosferę, dzięki czemu w jadalnianej części salonu będzie jadło się przyjemniej. To fantastyczne rozwiązanie, jeśli w salonie masz tylko jedno podłączenie na lampę sufitową i chcesz oszczędzić sobie kłopotu i bałaganu, z jakim wiąże się tworzenie drugiego podłączenia. Stojącą lampę można podłączyć do zwykłego kontaktu elektrycznego bez fundowania sobie remontu. Ponadto może to być także sposób na oddzielenie od siebie dwóch części pomieszczenia. Ciekawe modele lamp możesz znaleźć na stronie www.mariner-lampy.pl, która oferuje szeroki wybór najróżniejszych typów oświetlenia.
Dość nietuzinkowym rozwiązaniem na oświetlenie jadalni połączonej z salonem, jest zamontowanie kinkietu na ścianie, wzdłuż której stoi stół. W ten sposób część jadalniana będzie rozjaśniona, a przestrzeń dookoła stołu pozostanie wolna. Kinkiety nie tylko dadzą oświetlenie, lecz także mogą stać się całkiem ciekawą ozdobą na ścianie. Dzięki takiej formie oświetlenia jadalni, to miejsce stanie się wyjątkowe i przyjemne oraz zachwyci odwiedzających Cię gości. Kinkiety kojarzą się niestety głównie z łazienką, jednak warto wykorzystać je również w innych częściach domu. Dają one niesamowicie klimatyczny rodzaj światła, które pięknie rozprasza się w większych pomieszczeniach. Jest to także bardzo subtelne światło, które nie zdominuje jadalni, ale pomoże odseparować ją od części salonowej, w której potrzebne jest jednak zupełnie inne oświetlenie.
Urządzanie domu lub jego remont, to okazja do małego szaleństwa i eksperymentów. Testowanie różnych metod oświetlenia pomieszczeń jest jednym z takich testów, które można przeprowadzić. Zastanów się dobrze, czego potrzebujesz, jakie światło i klimat lubisz i wybierz opcję, która najlepiej wpasowuje się w Twoją wizję. Wypróbuj swoje pomysły na dostępnych w Internecie symulatorach, by lepiej zwizualizować sobie efekt końcowy remontu. A przede wszystkim pamiętaj, że Twój dom ma podobać się Tobie, a nie osobom z zewnątrz. Dopasuj oświetlenie w tych ważnych miejscach domu do swoich upodobań i potrzeb i nie przejmuj się opinią innych. Powodzenia!
